czwartek, 30 maja 2013

deszczowy weekend

odpaliłam PS-a i trochę się pobawiłam




3 komentarze:

Unknown pisze...

Bardzo podobają mi sie te przeróbki PS-we. Zdradzisz szczegóły :-)

leemonca pisze...

tak ogólnie to przede wszystkim zabawa na warstwach, maskach warstw i trybach mieszania.
1 warstwa to tło
2 warstwa - zdjęcie
3 warstwa - kopia zdjęcia
kopię zamykam, zdjęcie: filtr - stylizacja - szukanie krawędzi, ctrl+u nasycenie -100, krzywymi ustawiam intensywność szkicu - maska warstw ukryj wszystko i pędzlem o jakimś tam kształcie odkrywam tyle zdjęcia ile chcę, krycie ustawiam na ściemnianie.
otwieram kopię i robię to samo bez szukania krawędzi, a opcję krycia można zostawić jaką się chce.
A potem to już można sobie dodawać jakieś tekstury z odpowiednim kryciem i pędzle kolorowe i patrzeć co wychodzi.
pozdrawiam i jak coś to pytaj

Unknown pisze...

Dzięki :-)